Ireneusz Makowski „Bohema”
Okładka - przód [pdf]
Posłowie U. M. Benka [pdf]
Rozpalić dno wirującym listkiem
Czy istnieje coś takiego jak antropologia poezji? Byłaby to dociekliwość skierowana na stosunki pomiędzy życiem autorów włącznie z ich sakralnym życiem (na całej rozpiętości od mistyki do drapieżnej profanacji i… oklapnięcia) a strukturami ich „języka prawdy” i wzajemną nieprzystawalnością znaczeń poszczególnych wytworów kulturowych, tak więc choćby melodii, słów znitowanych rytmem, symboli, mitów, rytuałów odbiorczych, w jakich obręczy tworzy autor. Nie ma już żadnego państwa rozłącznego z globalnym imperium konsumpcji; nawet kiedy natrafi my enklawy „prastare duchem”, są to resztówki dawno zapomnianych imperiów konsumpcji (konsumować można też i dobra duchowe). Ale nie ma też więzi „stref ” w obrębie dławiącego supła, którym okazała się kultura. Strefy stają się wzajemnie bezwolne.
Mimo to czujemy napięcia w jednych wypadkach autentyzmu,a w innych całkowitego ubrdania. Te drugie kierują ostrze gniewu poetów nie na fałsz, a na zbędność. [...]
Urszula Małgorzata Benka
|