Akwedukt. Oficyna Wydawnicza Klubu Muzyki i Literatury we Wrocławiu
rok założenia: 1999
Każda książka w Akwedukcie jest źródłem.
Od ponad 20 lat Akwedukt publikuje poezję, wspomnienia, opracowania krytyczno- -naukowe, albumy fotograficzne, tłumaczenia – w przeświadczeniu o wartości słowa, dbając o różnorodną i interesującą dla czytelników ofertę wydawniczą. Poszukiwanie autorek i autorów wrażliwych, wnikliwych, oryginalnych, niezależnych, dokładność edytorska, piękna szata graficzna – wynikają z przekonania, że literatura jest dobrem kultury, jej bogactwo, płynące z wiary i odwagi, tworzą książki i ich czytelnicy.
O Akwedukcie pisze w eseju Urszula M. Benka [pdf]
Marek Rolski, „Z dala od mainstreamu. Oficyna Wydawnicza Akwedukt”, „Kalendarz Wrocławski” 2022, nr XLVI (46), s. 235–242 [pdf]
|
Federico García Lorca "Romance cygańskie i inne wiersze"
Wydanie hiszpańsko-polskie
Tłumaczyła Maria Orzeszkowska-Szumowska
W tomie "Romance cygańskie" sięgnął García Lorca po tradycyjny hiszpański gatunek poetycki nieznany w innych literaturach europejskich, a uprawiany na Półwyspie Iberyjskim od wieku XIV. Typowa romanca – jak tłumaczył sam Federico García Lorca [...] – "była zawsze opowieścią i to element narracyjny nadawał czar jej fizjonomii". [...]
Tym razem do rąk czytelnika trafia powstały w początku lat osiemdziesiątych owoc translatorskiej pasji Marii Orzeszkowskiej-Szumowskiej (1918–1985), adeptki polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim, która w latach 1947–1985 mieszkała w Buenos Aires. Z języka polskiego na hiszpański przetłumaczyła "W pustyni i w puszczy" Henryka Sienkiewicza oraz "Safari przez Czarny Ląd" Wiktora Ostrowskiego.
Justyna Ziarkowska
|
|
Ireneusz Makowski „Bohema”
Okładka - przód [pdf]
Posłowie U. M. Benka [pdf]
Rozpalić dno wirującym listkiem
Czy istnieje coś takiego jak antropologia poezji? Byłaby to dociekliwość skierowana na stosunki pomiędzy życiem autorów włącznie z ich sakralnym życiem (na całej rozpiętości od mistyki do drapieżnej profanacji i… oklapnięcia) a strukturami ich „języka prawdy” i wzajemną nieprzystawalnością znaczeń poszczególnych wytworów kulturowych, tak więc choćby melodii, słów znitowanych rytmem, symboli, mitów, rytuałów odbiorczych, w jakich obręczy tworzy autor. Nie ma już żadnego państwa rozłącznego z globalnym imperium konsumpcji; nawet kiedy natrafi my enklawy „prastare duchem”, są to resztówki dawno zapomnianych imperiów konsumpcji (konsumować można też i dobra duchowe). Ale nie ma też więzi „stref ” w obrębie dławiącego supła, którym okazała się kultura. Strefy stają się wzajemnie bezwolne.
Mimo to czujemy napięcia w jednych wypadkach autentyzmu,a w innych całkowitego ubrdania. Te drugie kierują ostrze gniewu poetów nie na fałsz, a na zbędność. [...]
Urszula Małgorzata Benka
|
Emilia Nowak "Z tamtej strony czasu"
|
|
|
|
<< pierwsza < poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 następna > ostatnia >>
|
Strona 9 z 19 |