Klub Muzyki i Literatury we Wrocławiu zaprasza na spotkanie poetyckie Teresy Wagilewicz pt. „Cztery Pory Wiersza”29 kwietnia (wtorek) 2025 roku o godz. 18.00 Podczas spotkania odbędzie się prezentacja filmów Ogólnopolskiego Festiwalu Filmów Amatorskich Pol-8.
Teresa Wagilewicz – poetka, filolożka, absolwentka wrocławskiej polonistyki, świdniczanka. Należy do pokolenia urodzonych w latach pięćdziesiątych XX wieku, czyli tego, które bardzo ucierpiało w czasie historycznej transformacji. Choć ona sama nigdy się nie skarżyła nawet wtedy, gdy ze względów politycznych musiała opuścić świdnickie liceum i dojeżdżać do odległej wiejskiej szkoły. Założyła dziecięcy teatrzyk. Spektaklu Pimpus Sadełko według Konopnickiej mogłaby im pozazdrościć niejedna profesjonalna grupa. Zresztą wszędzie, gdzie los ją rzucił, organizowała teatralne grupy. Okazywało się wtedy, że w rozhukanych nastolatkach jak równie w wiejskich dzieciach tkwią iskierki poezji. Trzeba je tylko rozdmuchać i Teresa to umiała. Pamiętam, jak po poetyckim wieczorze w świdnickim Muzeum Kupiectwa wielki artysta Marian Jachimowicz szczerze jej gratulował uzdolnionej młodzieży, którą na dodatek udało się zachęcić do przedstawienia poezji Antoniego Matuszkiewicza, niełatwej przecie w odbiorze. Do tego Teresa lubi inscenizować utwory innych, czasem pod tym względem swoje własne traktuje wręcz po macoszemu. Kiedy jednak ma już je pokazać, to prezentacje stają się małym, acz interesującym spektaklem. Jej poezja jest delikatna i ulotna. Często są to utwory głęboko religijne, wciąż jednak pozostają zwiewne w charakterystyczny dla siebie sposób. Pisze też wiersze o tematyce miłosnej i utwory fantastyczne. Te ostatnie zaś są wyprawą w baśniową przeszłość Świdnicy. Utwory Teresy Wagilewicz publikowane są w różnych almanachach i antologiach oraz w internecie. Wydała tomiki to m.in. Dzban czystej wody i Anioły nie śpią. Poetka jest laureatką licznych konkursów literackich.
|