Towarzystwo Polsko-Serbołużyckie we Wrocławiu, Klub Muzyki i Literatury we Wrocławiu zapraszają na prelekcję Piotra Gaglika pt. "Kwestia łużycka 1918/19 i 1945/47"
15 lutego (czwartek) 2018 roku o godz. 18.00 Wstęp wolny. Zapraszamy
Plakat [pdf]
Informacje o Towarzystwie Polsko-Serbołużyckim.
We wrześniu przed 20 laty powstał Oddział (początkowo wrocławski później dolnośląski) Towarzystwa Polsko- Serbołużyckiego we Wrocławiu. Organizacja ta ma swoją siedzibę w Warszawie i grupuje głównie przyjaciół Łużyc ze środowiska naukowego. Pewnym wyjątkiem jest tu wieloletni prezes Towarzystwa dr Zbigniew Gajewski, z Sochaczewa, dawny członek Akademickiego Związku Przyjaciół Łużyc „Prołuż.”
Oddział założony w 1995 r. we Wrocławiu, wówczas jedyny i najliczniejszy poza Warszawą, skonsolidował dwa niewielkie liczbowo środowiska. Pierwsza grupa obejmowała głównie przyjaciół Łużyczan i pracowników nauki skupionych w kole zainteresowań tym najmniejszym narodem zachodniosłowiańskim przy wrocławskim Towarzystwie Ludoznawczym. Jego animatorem był wówczas prof. Krzysztof Mazurski, wybitny znawca spraw łużyckich po obu stronach Nysy Łużyckiej. Wspomagał profesora m.in. dr Mieczysław Trojan. Koło było niejako kontynuatorem wrocławskiej tradycji Prołużu – powojennej kilkuletniej działalności akademików wspierających kwestię łużycką, zaniechanej z powodów politycznych po 1949 roku. Do drugiej grupy należały dotychczas niezorganizowane osoby spotykające się przy okazji rozwijania swoich zainteresowań w Gabinecie ŚląskoŁużyckim. Wypada nadmienić, że ten nieistniejąca już (niestety!) komórka w strukturze Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu, opiekowała się niejako jednymi z najcenniejszych i najliczniejszych zbiorów lusatików na terenie Polski. Zatem do historii powstania Oddziału zaliczyć należy anegdotyczne i inspirujące do powstania oddziału spotkanie Piotra Gaglika z Ludmiłą Gajczewską, córką ostatniego powojennego lektora języka górnołużyckiego we Wrocławiu, Gwidona Wrzosińskiego. Piotr został pierwszym przewodniczącym wrocławskiego Oddziału Towarzystwa, Ludmiła natomiast przez kilka kadencji pełni tę funkcje obecnie. Nota bene: staraniem Oddziału idea lektoratu, w skromnych i prywatnych warunkach została odnowiona. Od ubiegłego roku prowadzi naukę języka górnołużyckiego, Jan Meškank, obecnie wrocławianin i członek Oddziału, młodszy, ale nie najmłodszy reprezentant rodziny z Chociebuża, zasłużonej w działalności narodowej na Dolnych Łużycach i wypróbowanych przyjaciół Polski. Senior rodu, Alfred nieraz przyjeżdżał do Wrocławia zaszczycając swoją obecnością nie tylko członków Towarzystwa przy okazji swoich odczytów oraz spotkań naukowych i literackich. Jego pierwszy przyjazd do Wrocławia nastąpił w 1946 r. aby na polskim uniwersytecie rozpocząć studia wraz z kilkunastoma Łużyczanami. Jako jednemu z nielicznych pozwolono mu ukończyć wrocławskie studia na początku lat pięćdziesiątych… Walorem drugiej grupy osób należących do dolnośląskiego oddziału Towarzystwa Serbołużyckiego były nie tyle zainteresowania naukowe i publikacje co popularyzacja Łużyc w różnych przejawach działalności publicznej: udzielano wywiadów do prasy i mediów, organizowano prelekcje i wystawy w szkołach i bibliotekach, zapraszano gości z Łużyc na wieczory naukowe i literackie. Ludmiła Gajczewska z koleżankami zorganizowała wśród wrocławskich dzieci nawet animacje nawiązujące do słynnego na Łużycach „ptasiego wesela”. Członkowie Towarzystwa współorganizowali i uczestniczyli w wycieczkach na Łużyce. Wspierali też wystąpienia licznych towarzystw serbołużyckich skupionych w naczelnej organizacji narodowej Łużyczan, „Domowinie”. Oddział gościł we Wrocławiu m.in. literatów: Benedikta Dyrlicha, Różę Domašcinę, Jewę-Marję Čornakec, działaczy organizacji jak ks. Gerat Wornar, Dr Pĕtr Brĕzan, Rafał Ledźbor, czy Jurij Łušćanski; przedstawicieli łużyckich harcerzy, sportowców, działaczy społecznych i rzemieślników. Zatem parafrazując znane serbołużyckie hasło narodowe, przyjaźń Polaków dolnośląskich do Łużyczan trwa i tak zostanie!
Mapa Łużyc, z załącznika do Memorandum Łużyckiego na Konferencję paryską 1947 r. [pdf]
Współczesna mapa obszaru Łużyckiego [pdf]
|
|
Związek Sybiraków III Rzeczypospolitej Polskiej, Stowarzyszenie Solidarni 2010, Klub Myśli Państwowej oraz Klub Muzyki i Literatury we Wrocławiu zapraszają na monodram Polskiego Teatru Ludowego we Lwowie pt. „Z domu niewoli" wg wspomnień Beaty Obertyńskiej
reżyseria Zbigniew Chrzanowski wykonanie Elżbieta Lewak 10 lutego (sobota) 2018 roku o godz. 18.00 Wstęp wolny
Plakat [pdf]
Dodatkowe informacje [pdf]
Beata Obertyńska (1898–1980) to znana już w okresie dwudziestolecia międzywojennego powieściopisarka i poetka (pisząca także pod pseudonimem Marta Rudzka). Została aresztowana przez NKWD w 1940 roku, była przetrzymywana w lwowskich Brygidkach, następnie więziona w Kijowie, Charkowie, Odessie, Starobielsku, po czym została zesłana do łagru Loch-Workuta. W 1942 roku ewakuowała się wraz z armią Andersa do Iranu. Po wojnie zamieszkała w Anglii. Jej bogaty dorobek pisarski został doceniony i uhonorowany nagrodami emigracyjnych stowarzyszeń i ośrodków wydawniczych. Otrzymała między innymi nagrodę Katolickiego Ośrodka Wydawniczego „Veritas”, „Przeglądu Powszechnego” wychodzącego w Londynie pod redakcją ks. Jerzego Mirewicza, a także nowojorskiej fundacji im. Alfreda Jurzykowskiego.
''W domu niewoli'' to relacja z więziennej i łagrowej tułaczki Autorki po ogromnych obszarach Związku Radzieckiego w latach ostatniej wojny. Spisuje własne wspomnienia – od aresztowania w lipcu 1940 roku przez NKWD we Lwowie do momentu założenia munduru armii generała Andersa.
Sama Autorka tak opisuje narodziny tego tekstu w posłowiu do jego drugiego wydania:
„Książkę moją zaczęłam pisać w roku 1942 w Palestynie, kiedy wszyscy, którzy wyszli z Rosji, wezwani zostali do spisywania swoich wspomnień, ale lwia jej część powstała dopiero w Południowej Afryce, w Johannesburgu, skończyłam ją w Londynie, jeszcze pod bombami, a wyszła z druku w roku 1946 we Włoszech”.
Monodram ''Z domu niewoli'' oparty jest na prozie oraz poezji Beaty Obertyńskiej. Reżyser Zbigniew Chrzanowski postanowił „przedstawienie zatytułować ''Z domu niewoli'', idąc za słowami, które są w finale. Kiedy bohaterka przekraczała granicę, kiedy na moście dudniły kroki, usłyszała jakby biblijny głos Pana z Synaju: >>Jam jest Pan Bóg twój, którym cię wywiódł… z domu niewoli<<. Jest w tym optymistyczna nuta. Na tym mi bardzo zależało, jest w tym nadzieja, że z domu niewoli zawsze można wyjść”.
Jego prapremiera odbyła się w listopadzie 2012 roku na festiwalu monospektakli „Monowschód” w Wilnie. Premiera miała miejsce we Lwowie w grudniu 2012 roku. Następnie monodram był wystawiany w wielu miastach Polski, m.in. w Opolu, Kluczborku, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Krakowie i wielokrotnie w Warszawie (zarówno w szkołach – dzięki współpracy Przewodniczącego Rady Dzielnicy Ochota Witolda Dzięciołowskiego, jak i w ośrodkach kultury czy teatrach, np. Teatrze Polskim w Warszawie – dzięki współpracy z Fundacją Pomoc Polakom na Wschodzie). Był również grany w Wilnie i Rudaminie na Litwie oraz we Lwowie i Iwano-Frankiwsku (dawny Stanisławów) na Ukrainie.
|
Klub Muzyki i Literatury we Wrocławiu zaprasza na spotkanie poetyckie z Piotrem Klimczakiem. Prezentacja ostatniej książki pt. ''Wybór wierszy wolnych''
Prowadzenie spotkania prof. Dorota Heck
8 lutego (czwartek) 2018 roku o godz. 18.00 Wstęp wolny.
Plakat [pdf]
Piotr Klimczak. ''Wybór wierszy wolnych'' (okładka) [pdf]
Zrealizowano w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Błogosławieństwo milknącemu słowu
Milknie słowo umierającego człowieka. Milknie słabnący głos ubogich, marginalizowanych i prześladowanych. Milknie logos dziczejącej cywilizacji. Milknie mądrość Europy, nad której mową panuje kłamstwo i przekleństwo. Milknie poezja, głuchoniema między szaradą a przebojem, między intertekstualnym laboratorium a kiczem.
Milknący Symeon wypowiada modlitwę, błogosławieństwo i proroctwo. Kiedy umiera język, jakim porozumiewali się ludzie, żyje nadal w człowieku, przekraczając granicę śmierci, możność kierowania mowy serca do Tego, który obdarzył mową - do Boga. Ta modlitwa bywa zwierzeniem, wspomnieniem, refleksją, pieśnią, przypowieścią… Pragnie być słowem pięknym, łączącym braterskie poszukiwanie prawdy z osobistym świadectwem; słowem odpowiadającym, zawsze nie dość godnie, na piękno Najbliższego Rozmówcy, który wszystko słyszy i rozumie. Prośmy Go szczerze i pokornie, aby błogosławił naszym wypowiedziom, czyniąc je zdolnymi do przekazywania bliźnim Jego błogosławieństwa, płynącego - począwszy od jej źródeł - także w chrześcijańskiej poezji: „Błogosławiony mąż, który nie chodził w radzie niezbożnych i na drodze grzesznych nie stał, i na stolicy zaraźliwości nie siedział…”
Piotr Klimczak urodził się w roku 1961 we Wrocławiu, gdzie mieszka nieprzerwanie do dziś. Opublikował zbiory wierszy: ''Wnętrze spojrzenia'' (1995), ''Światło, które jest w tobie'' (2000), ''Przez ciemną dolinę'' (2004), ''Ścieżka'' (2008), ''Ścieżka dźwiękowa'' (2013), ''A życie jest światłem ludzi'' (2017), ''Wybór wierszy wolnych'' (2017) oraz modlitwy ''Drogi krzyżowe'' (2000). Od roku 2001 należy do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.
Prof. Dorota Heck. Ur. 1962, magisterium uzyskała w 1985 r. pod kierunkiem Jerzego Woronczaka, doktorat w 1992 (promotor Wojciech Głowala), a habilitację w 2006 r. na Uniwersytecie Wrocławskim, visiting fellow Darwin College (1995) i Newnham College (1998) w Cambridge, od 2007 r. – profesor Uniwersytetu Wrocławskiego. W l. 1985-1988 była młodszym bibliotekarzem działu starych druków Biblioteki Uniwersyteckiej, po czym została asystentem w Wyższej Szkole Pedagogicznej im. Powstańców Śląskich w Opolu. Od 1992 pracuje na polonistyce wrocławskiej. Zajmuje się historią literatury XX w., teorią literatury i krytyką literacką.
|
|
|
|
<< pierwsza < poprzednia 41 42 43 44 45 46 47 48 49 następna > ostatnia >>
|
Strona 43 z 49 |