Klub Muzyki i Literatury we Wrocławiu, Fundacja „Studium Culturae Ecclesiae" zapraszają na wystawę Lidii Bojnowskiej pt. ''Męka i chwała''W części muzycznej Mateusz Dobrowolski - fortepian Artykuł ''Męka i chwała śrubami opowiadane''. Agata Combik, "Gość Niedzielny", 10/2018
O historii Jezusa, Jego uczniów i Matki artyści powiedzieli już bardzo wiele. I wciąż chcą mówić w języku dla siebie szczególnym, umiłowanym, któremu się poświęcili i który sprawdzili w swojej twórczości. To dowód, że Biblia nie przestaje inspirować, pobudzać do działania, otwierać nowych horyzontów. Nie inaczej jest tym razem, kiedy przychodzi nam stanąć wobec twórczości Lidii Bojnowskiej. Artystki, której ostatnia odsłona zaskakuje. Obrazy, które znalazły się w tym albumie są wykonywane specyficzną techniką. Artystka do ich powstania użyła śrubek, nakrętek i gwoździ. Rzeczy, które nie kojarzą się za bardzo ze sztuką, a tym bardziej z czymś tak świetlistym, ulotnym, ale i głębokim jak sztuka sakralna. A jednak - Lidii Bojnowskiej udało się za pomocą przedmiotów ze „sklepu żelaznego” odsłonić blask prawdy o zdumiewającej bliskości Boga, który wszedł w ludzką historię. Obrazy Lidii Bojnowskiej mają to do siebie, że o każdej porze dnia wyglądają inaczej. Zastosowanie w twórczym procesie różnych wielkości, faktur czy grubości i kształtów zagwarantowało, że światło w zależności od kąta padania inaczej maluje wizerunek. Nie jest to łatwe do sprawdzenia na fotografiach, dlatego warto dotrzeć do oryginałów i przekonać się osobiście na czym polega szczególna właściwość obrazów tej artystki. Natomiast jedno pozostaje do uchwycenia o czym może się przekonać uważny odbiorca tego albumu: emocje, skojarzenia, wnioski z kontaktu z tą sztuką każą zatrzymać się wobec niewyrażalnej tajemnicy Boga. Artystka powiedziała mi kiedyś, że zależy jej na tym, by jej obrazy ewangelizowały, były współczesną „Biblią pauperum” (Biblia ubogich). Ma to swoje uzasadnienie w świecie, który bazuje na obrazie, w świecie w którym słowa schodzą na dalszy plan a dominuje przekaz wzrokowy. Podczas tej samej rozmowy wyznała, że każdy kolejny projekt to dla niej swego rodzaju terapia, że to sam Bóg zaprosił ją do tego tworzenia. Po co? Żeby On sam mógł stwarzać w niej coś nowego, kogoś nowego. Nie mam wątpliwości, że dzięki tym pracom Bóg może dokonać tego, co zamierzył także wobec odbiorców wystawy i wtedy spoza śrubek, nakrętek i podkładek dostrzegą oni prawdę o miłości Boga, o Ofierze Syna i o sensie życia.
Lidia Bojnowska (ur. 1958 r.), z wykształcenia nauczyciel, autorka wielu prac florystycznych i malarskich, pasjonatka przedstawień teatralnych dla dzieci, języka migowego, stepowania, śpiewu (świdnicki chór „Misericordia”) i gry na instrumentach (akordeon, gitara i harmonijka ustna). Mateusz Dobrowolski - pianista, obecnie student studiów III st. w Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu w klasie fortepianu prof. Alicji Kledzik. Swój warsztat pianistyczny doskonalił pod okiem prof. Catherine Vickers (Niemcy) oraz brał czynny udział w kursach mistrzowskich prowadzonych przez prof. Martina Hughesa (Austria), prof. Ronana O’Hory (Wielka Brytania) i prof. Maurizio Barboro (Włochy). Jest laureatem wielu międzynarodowych konkursów pianistycznych m.in. zajął I miejsce na XI Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym „Pietro Argento” w Gioia del Colle, w 2013r. został wybrany jako reprezentant Polski na Lions Club Europa Forum, a w 2017r. został wyróżniony na 3rd International Cochran Piano Competition. Stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za osiągnięcia artystyczne. Swoimi interpretacjami dzielił się w wielu krajach, takich jak Włochy, Chorwacja, Turcja, Singapur czy Niemcy, wykonując repertuar od baroku po muzykę współczesną i filmową. |
Spotkanie odwołane z przyczyn niezależnych od organizatora.